6,9 Spęędu Wypasionych Garbusów 2-3-4.09.2016

[tebel]

trochę wspomnień, zdjecia z kalkulatora

[Wiecman]

hmmm ... trzeba powtórzyć to ...

[Sokol]

ale bylem gruby

[Bulikomaniak]

Lubię to!

[kasztan]

no i właściciel ogórka pozwolił nam palić w środku Sokół, byłeś?

[tebel]

Jak się bawić to się bawić haha

[Sokol]

no i właściciel ogórka pozwolił nam palić w środku Sokół, byłeś?

bylem cos pamietam

[kasztan]

no i właściciel ogórka pozwolił nam palić w środku Sokół, byłeś?

bylem cos pamietam

Chodziło mi że byłeś gruby

[kasztan]

W związku z tym że w tym roku nic się nie udało zdziałać w sprawie zlotu na podkarpaciu, co w ogóle podchodzi pod jakiś paragraf, przeglądam w wolnym czasie i w wolnej chwili w pracy różne strony i miejsca gdzie można by było coś takiego zorganizować. W związku z tym że Kaczarnica umarła i raczej nikt nigdy jej już nie wskrzesi wpadł mi w oko jeden ciekawy obiekt. Jest to okolica Leżajska (tanie dobre piwo ) i jest zalew, przez co może termin który byśmy znaleźli pozwoliłby jeszcze na skorzystanie z niego, jest 8 domków, jest restauracja, myślę że jakby dobrze pogadał to można by było również rozbić namioty itd. Ze względu na to że lokal obstawia również wesela, termin pasowało by rezerwować z pewnym wyprzedzeniem. Chciałbym aby grono starszych garbusowiczów zapoznało się z ofertą tego miejsca, obejrzało zdjęcia, mapę, dojazd oraz warunki. W razie czego ja się podejmuję pojechać tam, obejrzeć to, podpisać umowę wstępną i zapłacić za nią. Oferta na zdjęciach wydaje mi się bardzo ciekawa. Nie zrobię jednak nic dopóki Wasze grono nie wypowie się na ten temat. Ja nigdy nie miałem okazji być w Kaczarnicy, nie wiem jak to tam wyglądało, nie wiem czy będziemy w stanie odbudować klimat tamtego miejsca w innym miejscu. Ogólnie temat zostawiam do dyskusji i licze że osoby które na niejednym zlocie już byli, będą miały ochotę napisać kilka zdań i podzielić się swoją opinią na temat tego miejsca które znalazłem. Tutaj link do strony ośrodka

http://ozanna.wixsite.com/home" onclick="window.open(this.href);return false;

Liczę na otwarty dialog

[Scooty]

Bylem tam w 1990 roku, wiele sie nie zmienilo
Niektore domki nieco lepsze widze.
Kolo tego znaku zakaz kapieli chyba bylo wypozyczanie rowerkow i kajakow.
Ogolnie jesli chodzi o charakterystyke zlotu to juz wiekszosc z nas byla i wie co sie spodziewac.

Ludze lubia luz, troche wolnego, nie zamykac ich w krotkie waskie ramy atrakcji.
Parada OK, jakies ognisko spoko, jakis dance tez.
No i co kto lubi, spojrz na minione lata kaczarnicy:
- test na orientacje / rajd
- karaoke
- gra garbusem na laptopie/rzutniku/kierownicy
- test krzyku
- wiatrowka
- wyscigi po torze 8-emkowym
- sprint miedzy pacholkami
- przewracanie opon traktora
- cos dla dzieci/nie pamietam
- parada do tunelu Hitlera
- naklejka
- pakiet wjazdowy z gadzetem kolorowym adekwatnym do zlotu

Jest woda, wiec i jakies bezpieczenstwo trzeba zapewnic / zglosic organom.

Ekipa jest mocno spiewajaca, wiec z wladzami osrodka trzeba ustalic.
Jakas cisza nocna czy jest.
Zbudowac brame wjazdowa.
Pomijam elementy organizacyjne, choc jest tego sporo.

Sa tez zloty na ktorych oficjalnie nie ma nic poza parada i tez jest OK.

Wez pod uwage ze na podkarpackim zlocie musi byc ogorek na bramie i chleb ze smalcem.
Bez tego nie ma co zaczynac.

[Sokol]

Wyglada fajnie ale pasowaloby tam podjechac i kwestia czy robimy zlot czy spotkanie... spotkanie to jak Golkowice, samowolka + parada. Zlot to konkurencje it (wbijanie gwozdzia na czas jeszcze bylo ) mysle ze jak znajdziemy miejsce to reszta juz pojdzie szybko

ja jestem za zlotem !

2018 ! Koncowka Sierpnia i dwa pierwsze dni Wrzesnia !

[moczo]

Spoko coś się znajdzie Też oglądałem ostatnio miejscówkę ale jednak za ciasno by tam było. Poszukiwania trwają...

[kasztan]

No tak, przede wszystkim jest kwestia czy zlot czy spotkanie. Jeśli spotkanie to bardziej lokalnie, ale wtedy jest trudniej zapełnić wszystkie domki i mieć obiekt na wyłączność. Jeśli zlot to organizacyjnie jest na bank więcej pracy, ale finansowo itd jest to łatwiej obskoczyć bo można wtedy zaludnić wszystko, paradę zrobić w Leżajsku i gitara. Co do załatwień i pozwoleń to będziemy się martwić kiedy zapadnie decyzja o formie spotkania. Co do konkurencji to myślę że coś się wymyśli, jesteśmy jeszcze w miarę młodzi i kreatywni więc się ogarnie. Jak już w miarę wszyscy się wypowiedzą, ja tam zadzwonię i pogadam. Ustali się jakiś dzień weekendowy kiedy w miarę wszyscy mają czas i przejedziemy się tam żeby obejrzeć to z bliska.

To co do mnie przemawia to niekonieczni nawet woda, ale domki, ja nie znalazłem nic ciekawego żeby było tych 5-8 domków. Zalew to dodatek, ale w razie czego można by korzystać, popływać itd. Myślę też że w razie czego taką imprezę można chyba by ubezpieczyć, mam dobrego znajomego w tej kwestii, na bank się coś wymyśli.

[wojciech]

Moje rejony. Byłem tam chyba 2 lata temu. Właściciel to mój znajomy z dawnej pracy jeśli się nic nie pozmieniało.

[kasztan]

Moje rejony. Byłem tam chyba 2 lata temu. Właściciel to mój znajomy z dawnej pracy jeśli się nic nie pozmieniało.

Opowiedz coś więcej na temat tego miejsca. Wyraz też swoją opinię na temat zlotu czy spotkania itd itp