Strona 2 z 5

Re: Tu sie Witamy

: 01 maja 2014 13:59
autor: Bulikomaniak
Porób zdjęcia. Nie taki diabeł straszny jak go malują ;)

Re: Tu sie Witamy

: 01 maja 2014 21:18
autor: Wiecman
na poczatku tez nie wiedzialem co jest czego ... ale da sie to ogarnac

Re: Tu sie Witamy

: 01 maja 2014 23:43
autor: benyford
Sam już nie wiem co mam robić? , z jednej strony chciałbym posiadać tak fajne autko -po to go zakupiłem, ale z drugiej coraz bardziej nie wierzę w to że uda mi się go wyremontować , część uszczelek nie nadaje się do ponownego założenia ; są popękane - czy można takie dostać? . Trzeba mieć nie lada fantazję i doświadczenie żeby go doprowadzić do stanu używalności . Czapki z głów dla wszystkich którzy sami wyremontowali swoje Cudeńka.

Re: Tu sie Witamy

: 02 maja 2014 00:32
autor: kasztan
benyford pisze:Sam już nie wiem co mam robić? , z jednej strony chciałbym posiadać tak fajne autko -po to go zakupiłem, ale z drugiej coraz bardziej nie wierzę w to że uda mi się go wyremontować , część uszczelek nie nadaje się do ponownego założenia ; są popękane - czy można takie dostać? . Trzeba mieć nie lada fantazję i doświadczenie żeby go doprowadzić do stanu używalności . Czapki z głów dla wszystkich którzy sami wyremontowali swoje Cudeńka.

Kolego, nie stresuj sie. Wejdz tu http://www.garbusy.home.pl/sklep/catalog/" onclick="window.open(this.href);return false; spróbuj po kolei ogarniac i podliczac i wtedy najpredzej sie dowiesz. Są czesci które nie koniecznie w sklepach musisz kupowac, o to musisz pytac tutaj. Tak że najlepiej załóż temat bo straszny nam sie tu ot zrobił. Nawet jak sie poddasz i sprzedasz go to temat zostanie.

Pozdrawiam.

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 15:15
autor: benyford
Oto części które dotychczas udało się odszukać , są jeszcze zderzaki i progi ale ciężko się do nich dostać bo stodoła grozi zawaleniem .
Na pewno coś wymyślimy z sąsiadem i też je ściągniemy. Zdjęcia są pod tym linkiem.
https://plus.google.com/photos/11376693 ... 993?sort=1

i jeszcze raz garbi w albumie google
https://plus.google.com/photos/11376693 ... 0386287377

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 16:13
autor: Wiecman
troche czesci jest ... ale wiekszosc to gruntowna regeneracja

tylnie lampy powinny byc odwrotnie zalozone

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 16:15
autor: Bulikomaniak
Wiecman pisze:tylnie lampy powinny byc odwrotnie zalozone
Przede wszystkim powinny być inne ;)

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 17:32
autor: benyford
Tak wiem , ale innych chyba nie znajdziemy - to są właśnie przeróbki komunistyczne.

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 17:52
autor: wojciech
Nie są takie złe, bo tylko od nowszego modelu więc to nie zbrodnia przecież ;) a nie np: z ruskiego traktoru jak w moim były :mrgreen:

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 18:42
autor: Bulikomaniak
Twój 60 ma zdecydowanie więcej takich smaczków :D Kiedy zaczynasz remont tego 60?

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 20:26
autor: kasztan
No nie da się ukryć że największym mankamentem Twojego ovala jest blacha w tym momencie. Przede wszystkim musisz sobie odpowiedzięc na pewne pytania i zdecydować bo każdy kolejny rok a chyba nawet miesiąc działa na jego niekorzyść. Myśle że czy Ty czy nawet jeśli zechcesz go sprzedać to kolejny nawbywca musi wysłać auto do piaskowania. Oddziel bude od podłogi i zobaczysz które elementy nawet nie warto wysyłać do piaskowania. Jeśli zdecydujesz się na zakup jakichkolwiek nowych częsci wiedz że pod tą czarną farbą też lubi kryć się rdza. Jeśli masz miejsce gdzie mógłbyś zacząć robić remont to zaczynaj, koledzy napewno pomogą. Jeśli nie to znajdz jakiś warsztat bądz popytaj nawet tutaj o kogoś kto mógłby się tym zająć. Odwagi :)
Pozdrawiam.

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 21:34
autor: Wiecman
albo wrzuc do stodoly i zbieraj powoli kase i czesci do remontu

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 21:51
autor: kasztan
Wiecman pisze:albo wrzuc do stodoly i zbieraj powoli kase i czesci do remontu
No tak, dokładnie :) Założyłem że są pieniążki tylko bardziej strach i niepewność powstrzymuje kolegę przed remontem.

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 21:59
autor: Bulikomaniak
Hmmm tak w ogóle to jest to 1955, więc tytuł pasowałoby zmienić ;)

A ja źle wcześniej sprawdziłem i jest z sierpnia 1955 a nie z grudnia. Co nie zmienia faktu, ze model na 56, jeden z pierwszych.

Re: Garbus 1954 by benyford

: 03 maja 2014 22:13
autor: benyford
Chyba jednak i z ciężkim sumieniem go sprzedam . Mój syn bardzo chce żebym go naprawiał , ale są przeciwności których nie przeskoczę po pierwsze mój garaż jest za mały , -teraz stoi w garażu mego ojca po drugie mam za małe umiejętności i wiedzy w remontowaniu takich aut - jestem tylko operatorem CNC i z doskoku coś naprawiam przy aucie a nie chcę żeby z powodu moich małych kwalifikacji to autko było jeszcze bardziej zniszczone po trzecie mam za mało specjalistycznego sprzętu , jedyne co mam w nadmiarze to chęci ale to za mało - jak pisałem wcześniej nie wiedziałem że jest w takim stanie a 20 lat temu wyglądał całkiem przyzwoicie