KAFER KLUB - Podkarpacka Strona Garbusiarzy - SPĘĘD WYPASIONYCH GARBUSÓW

Chciałbym przedstawić mojego garba, którego nabyłem z końcem roku, a ostatnimi czasy mogłem go przewieść.
Jest to mój pierwszy garbus,ale nie pierwszy VW więc proszę o wyrozumiałość.
Plany związane z autem są jasne...Doprowadzić do stanu fabrycznego.



Auto przestało w garażu 10 lat po tym, jak skończyły się w nim hamulce i dopiero dziś ujrzało światło dzienne.



spa i do garażu


nieład artystyczny


wiewiórki zostawiły trochę orzeszków


motorownia


trochę wnętrza


i spodu


Pozostała też puszka lakieru


wyjąłem wykładzinę, by zobaczyć podłogę


wyczyściłem fotele i kanapę


a po wyjęciu tylnego oparcia ręce mi opadły


były też schowane jakies fanty i kultowy gadżet


================================================================================

Fajny. Powodzenia w pracach przy Garbie

Zostanie błękitny?

Na chwilę obecną chciałbym powrócić do ori/lewy górny róg/


ale dopiero po skończeniu

Fajny garb troszke pracy Cie czeka.
Jaki tam masz silnik?

Lofoten zielony?

Ciekawe co z tym numerem podwozia... Masz zdjęcie tabliczki?

D 1200
Lofoten
albo jest jeszcze jeden,ale nie mogę go znaleźć.
Też mnie ciekawi.Nie miałem czasu podjechać do garażu i cyknąć fotę.
Muszę teraz uporządkować drugą dziuplę,by składać wreszcie golfa, a na jesień zacząć garba.