KAFER KLUB - Podkarpacka Strona Garbusiarzy - SPĘĘD WYPASIONYCH GARBUSÓW

Będę się starać, ale nic nie obiecuję

Daras pisze:Będę się starać, ale nic nie obiecuję

Fajnie było by poznać

fajny garb ... powoli sie robi ...

1. co to za type 4 ?
2. na tych oponach zamierzasz smigac ?

dobrze wiesz co to za type4

Hehe dokładnie, ten typ4 jest zarezerwowany:)
Ja też Was chętnie poznam, dlatego będę się starać przybyć na zlot.
A co jest nie tak z tymi oponami?? Nawet jeżeli chciałbym nowe to nie mam na nie środków niestety.

ok ... juz wiem co to za typ ....

a co do opon .... mam takie same w garbie i na mokrym to masakra jest ... wogule nie trzymaja sie drogi .... jedyny plus to ladny bieznik i nic pozatym ...

Tyle dobrego że nie jeżdżę po mokrym:) A gdzie można dostać takie nowe?? Moje są z lat 90:D

z tego co mi wiadomo, to Profil produkuje opony bieżnikowane więc i cena będzie niezbyt duża a dostępność wielka. a jaki to dokładnie rozmiar?

ale tu nie chodzi czy sa nowe czy stare .... tu chodzi o bieznik .... ktory nie nadaje sie na wode ....

Nie chodzi mi już o kwestie czy są na mokre czy nie. I tak nie śmigam po mokrym;p Chodzi o to że ponoć guma oponowa jest do użytku tylko kilka lat od jej wyprodukowania a później traci jakieś tam właściwości, parcieje i pęka. Moje opony maja chyba ze 13 lat i widać na nich takie malutkie spękania:D

ja bym zaczol do blacharki ale ok

Sokol pisze:ja bym zaczol do blacharki ale ok

No to wtedy bym go nie postawił na nogi przez długi dłuugi czas. Reperaturki, robocizna i malowanie kosztuje sporo + jak już blacharka to od razu przydałoby się podłogą zająć a to kolejny konkretnie duży rachunek. Teraz chcę żeby Garb zaczął zarabiać na siebie, jeżeli się uda to w niedalekiej przyszłości zrobię mu gruntowny remont.

Jak chcesz nowe opony to zapodaj rozmiar to Ci sprawdzę jakie ceny

Daras pisze:

Sokol pisze:ja bym zaczol do blacharki ale ok

No to wtedy bym go nie postawił na nogi przez długi dłuugi czas. Reperaturki, robocizna i malowanie kosztuje sporo + jak już blacharka to od razu przydałoby się podłogą zająć a to kolejny konkretnie duży rachunek. Teraz chcę żeby Garb zaczął zarabiać na siebie, jeżeli się uda to w niedalekiej przyszłości zrobię mu gruntowny remont.

Chcesz zarabiać garbusem? Lepiej kup tira i patelnie albo weź się do pracy hehe

A co w tym dziwnego że chcę zarabiać Garbusem?? To chyba dobrze, że nie chcę spędzić życia na kasie w biedronce. Mam już swój plan i dążę do jego zrealizowania. Nie jest mi potrzebny tir i cala reszta:)