Moja czarna Perełka:)
Moderator: Renifer
Re: Moja czarna Perełka:)
Pogoda z dnia na dzień coraz lepsza.
Aż chce się siedzieć przed domem po łokcie w smarze.
W ciągu kilku ostatnich dni
-wyregulowałem zaworki i założyłem pokrywy wraz z nowymi uszczelkami,
-założyłem nagrzewnice wraz z dolnym oblachowaniem,
-założyłem tłumik i ogólnie doprowadziłem silnik do porządku.
Dzisiaj podlewarowałem Garba na patencie i wtryniłem pod niego silnik.
Zajęło mi to jakieś 15 minut, kolejny kwadrans spędziłem na wpasowywaniu silniczka na swoje miejsce.
Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszych działań.
Jestem już na końcowej prostej.
Pozostało mi przykręcić silnik, założyć okablowanie, doprowadzić przewód paliwowy, założyć pompę paliwową i gaźnik.
Jak już to zrobię to jeszcze regulacja i mam nadzieje że już będę śmigać
Aż chce się siedzieć przed domem po łokcie w smarze.
W ciągu kilku ostatnich dni
-wyregulowałem zaworki i założyłem pokrywy wraz z nowymi uszczelkami,
-założyłem nagrzewnice wraz z dolnym oblachowaniem,
-założyłem tłumik i ogólnie doprowadziłem silnik do porządku.
Dzisiaj podlewarowałem Garba na patencie i wtryniłem pod niego silnik.
Zajęło mi to jakieś 15 minut, kolejny kwadrans spędziłem na wpasowywaniu silniczka na swoje miejsce.
Poniżej kilka zdjęć z dzisiejszych działań.
Jestem już na końcowej prostej.
Pozostało mi przykręcić silnik, założyć okablowanie, doprowadzić przewód paliwowy, założyć pompę paliwową i gaźnik.
Jak już to zrobię to jeszcze regulacja i mam nadzieje że już będę śmigać
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
- Bulikomaniak
- EXPERT
- Posty: 4747
- Rejestracja: 24 maja 2007 01:53
- Lokalizacja: Sanok
- Kontakt:
Re: Moja czarna Perełka:)
powodzenia w pracach życzę!
ja mam wyciągarkę do silników ale jeśli chodzi o garba to średnio się przydaje, bo w garbie silnik wyciąga się w dół :D
ja mam wyciągarkę do silników ale jeśli chodzi o garba to średnio się przydaje, bo w garbie silnik wyciąga się w dół :D
VW 1300 1969r
Re: Moja czarna Perełka:)
ladnie i fajnie to wszystko wyglada kiedy TY znajdujes czas na robienie zdjec?
Re: Moja czarna Perełka:)
Jak robię sobie przerwy to robię zdjęcia hehehe:D
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
Re: Moja czarna Perełka:)
To te przerwy co chwila. Ja to np. przy moim zrobniłem jedną dłuższą roczną przerwę
Re: Moja czarna Perełka:)
Nie no aż tak długich przerw robić nie chcę:D
Silnik zagadał wczoraj po raz pierwszy od półtora roku.
Aż trudno było mi w to uwierzyć.
Jak na razie jeszcze sam gaśnie, ale zaraz postaram się to naprawić.
Silnik zagadał wczoraj po raz pierwszy od półtora roku.
Aż trudno było mi w to uwierzyć.
Jak na razie jeszcze sam gaśnie, ale zaraz postaram się to naprawić.
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
Re: Moja czarna Perełka:)
Mam teraz taki problem. Muszę wyregulować gaźnik.
Nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem od czego zacząć.
Zdjęcie niżej jest trochę niewyraźne, ale widać że ten bolczyk nie dotyka zębatki.
Wiem że to źle, ale jak to zniwelować.
Linkę gazu naciągnąłem i przykręciłem bez dotykania tej gaźnikowej dźwigni.
Czyli całość znajduje się z pozycji 0.
Na chłopski rozum tak być powinno:) Czy może się mylę i mam docisnąć bolczyk do zębaty?
Znalazłem opis regulacji gaźnika na stronie Bogdana.
Do tej regulacji potrzebny jest obrotek.
Ale z moim chyba coś jest nie tak.
Jak odpalę silnik i trzymam go na obrotach żeby nie zgasł to wskazówka lata na wysokości ok 3 tyś obrotów.
To przecież strasznie dużo a na ucho jest o wiele mniej.
Obrotek nie ma żadnych przełączników, więc nic nie można w nim ustawić.
Macie pomysł jak rozwiązać moje problemy??:)
Nigdy tego nie robiłem, więc nie wiem od czego zacząć.
Zdjęcie niżej jest trochę niewyraźne, ale widać że ten bolczyk nie dotyka zębatki.
Wiem że to źle, ale jak to zniwelować.
Linkę gazu naciągnąłem i przykręciłem bez dotykania tej gaźnikowej dźwigni.
Czyli całość znajduje się z pozycji 0.
Na chłopski rozum tak być powinno:) Czy może się mylę i mam docisnąć bolczyk do zębaty?
Znalazłem opis regulacji gaźnika na stronie Bogdana.
Do tej regulacji potrzebny jest obrotek.
Ale z moim chyba coś jest nie tak.
Jak odpalę silnik i trzymam go na obrotach żeby nie zgasł to wskazówka lata na wysokości ok 3 tyś obrotów.
To przecież strasznie dużo a na ucho jest o wiele mniej.
Obrotek nie ma żadnych przełączników, więc nic nie można w nim ustawić.
Macie pomysł jak rozwiązać moje problemy??:)
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
Re: Moja czarna Perełka:)
Na samym poczatku musze skrytykowac.
KONIECZNIE WYMIEN WEZE PALIWOWE
Te bardzo szybko zrobia sie twarde jakby plastikowe i zacznie lac benzyna.
Sa w sprzedazy za grosze weze dedykowane do paliwa, cisnieniowe, zbrojone, gumowe.
Wezyki do podcisnienia tej daj lepsze
Przynajmniej ten do aparatu.
Wracajac do gaznika
Przede wszystkim trzeba sprecyzowac co czym krecisz.
Ponizej przypisalem cyfry do roznych czesci gaznika
Zgodnie z opisem dostepnym w necie:
Podstawowa sprawa upewnic sie ze pedal gazu nie jest wcisniety i ze nie jest odciagniety zbytnio w strone fotela.
Wczesniej odkrecic "6" by umowliwic regulacje. Jesli juz znajdziesz wlasciwe polozenie to:
Zakrecasz "6"
Popychasz "1" tak by srubka zeszla z zabkow az do miejsaca "2".
Wtedy wkrecasz "3" tak by sruba dotknela miejsca "2" i dodatkowo wkrecasz jeszcze 1/4 obrotu.
Wkret "4" wkrecasz do konca i wykrecasz 3 obroty
Wkret "5" wkrecasz do konca i wykrecasz 2,5-3 obrotow
Na wtyk "7" musi byc podane +12V
To takie wstepne ustawienia, teraz mozna zaczac regulacje.
Kazdy ma swoja metode.
Silnik musi chwile pochodzic, coby byl cieplawy
Wkretem "5" wykrecasz do poziomu az obroty przestana wzrastac, beda na rownym poziomie.
Wkretem "4" ustawiasz obroty rzedu 800-900
Nastepnie wkretem "5" wkrecasz do momentu az obroty minimalnie spadna, okresla sie ten spadek o 20-30 obrotow.
Wkretem "4" ponownie ustawiamy wartosc obrotow na ok 800-900.
Caly proces trzeba pilnowac by sruba nie weszla na zebatke.
Gdybym sie gdzies pomylil to poprawki mile widziane.
KONIECZNIE WYMIEN WEZE PALIWOWE
Te bardzo szybko zrobia sie twarde jakby plastikowe i zacznie lac benzyna.
Sa w sprzedazy za grosze weze dedykowane do paliwa, cisnieniowe, zbrojone, gumowe.
Wezyki do podcisnienia tej daj lepsze
Przynajmniej ten do aparatu.
Wracajac do gaznika
Przede wszystkim trzeba sprecyzowac co czym krecisz.
Ponizej przypisalem cyfry do roznych czesci gaznika
Zgodnie z opisem dostepnym w necie:
Podstawowa sprawa upewnic sie ze pedal gazu nie jest wcisniety i ze nie jest odciagniety zbytnio w strone fotela.
Wczesniej odkrecic "6" by umowliwic regulacje. Jesli juz znajdziesz wlasciwe polozenie to:
Zakrecasz "6"
Popychasz "1" tak by srubka zeszla z zabkow az do miejsaca "2".
Wtedy wkrecasz "3" tak by sruba dotknela miejsca "2" i dodatkowo wkrecasz jeszcze 1/4 obrotu.
Wkret "4" wkrecasz do konca i wykrecasz 3 obroty
Wkret "5" wkrecasz do konca i wykrecasz 2,5-3 obrotow
Na wtyk "7" musi byc podane +12V
To takie wstepne ustawienia, teraz mozna zaczac regulacje.
Kazdy ma swoja metode.
Silnik musi chwile pochodzic, coby byl cieplawy
Wkretem "5" wykrecasz do poziomu az obroty przestana wzrastac, beda na rownym poziomie.
Wkretem "4" ustawiasz obroty rzedu 800-900
Nastepnie wkretem "5" wkrecasz do momentu az obroty minimalnie spadna, okresla sie ten spadek o 20-30 obrotow.
Wkretem "4" ponownie ustawiamy wartosc obrotow na ok 800-900.
Caly proces trzeba pilnowac by sruba nie weszla na zebatke.
Gdybym sie gdzies pomylil to poprawki mile widziane.
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)
Re: Moja czarna Perełka:)
Hehe czekałem tylko aż mnie ktoś okrzyczy za te węże:)
Spokojnie są tylko tymczasowo zamontowane.
Dziękuję za instrukcje, zaraz będę walczyć w garażu.
Pozostaje jeszcze opcja tego nieszczęsnego obrotomierza.
Spokojnie są tylko tymczasowo zamontowane.
Dziękuję za instrukcje, zaraz będę walczyć w garażu.
Pozostaje jeszcze opcja tego nieszczęsnego obrotomierza.
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
Re: Moja czarna Perełka:)
A zanim przystapisz do regulacji to zaplon ustaw, chocby na zarowke.
Dobrze przykrec gaznik i kolektor.
Polaczenie kolektor-glowice tez jest bardzo wazne.
Uszczelki mile widziane.
A obrotek porob foty, moze sie go rozkreca i cos w srodku przestawia ?
Masz jakas dokumentacje ?
Dobrze przykrec gaznik i kolektor.
Polaczenie kolektor-glowice tez jest bardzo wazne.
Uszczelki mile widziane.
A obrotek porob foty, moze sie go rozkreca i cos w srodku przestawia ?
Masz jakas dokumentacje ?
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)
Re: Moja czarna Perełka:)
Obrotomierz jest nierozbieralny, więc raczej nie ma w nim nic do regulacji.
Niestety nie posiadam doń żadnej regulacji i nie wiem nawet co to za model.
Ufff właśnie wyszedłem z garażu. Ciężki dziś dzień był.
Miałem tylko odpowietrzyć hamulce i chciałem wyjechać na przejażdżkę po osiedlu, ale ciągle coś zawodziło i tak spędziłem caluśki dzień i pół nocy w garażu.
Co naprawiłem jakąś usterkę to pojawiała się nowa. Wszystko zostało naprawione i 10 razy sprawdzone. Garb jest poskładany jak należy.
Jutro nie powinno być już problemów z opuszczeniem garażu na odpalonym siniku. W KOŃCUUUUUU
Niestety nie posiadam doń żadnej regulacji i nie wiem nawet co to za model.
Ufff właśnie wyszedłem z garażu. Ciężki dziś dzień był.
Miałem tylko odpowietrzyć hamulce i chciałem wyjechać na przejażdżkę po osiedlu, ale ciągle coś zawodziło i tak spędziłem caluśki dzień i pół nocy w garażu.
Co naprawiłem jakąś usterkę to pojawiała się nowa. Wszystko zostało naprawione i 10 razy sprawdzone. Garb jest poskładany jak należy.
Jutro nie powinno być już problemów z opuszczeniem garażu na odpalonym siniku. W KOŃCUUUUUU
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
Re: Moja czarna Perełka:)
Hamulce działają jak należy.
Silnik pali, mam nadzieje że wyregulowany jest tak jak trzeba:)
Pogoda się trochę zepsuła, ale jazdy próbne się dzisiaj odbędą
Silnik pali, mam nadzieje że wyregulowany jest tak jak trzeba:)
Pogoda się trochę zepsuła, ale jazdy próbne się dzisiaj odbędą
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!
Re: Moja czarna Perełka:)
a obrotek ma jakies numery fabryczne ? PN ?
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)
Re: Moja czarna Perełka:)
No właśnie niestety nie ma żadnych numerów na obrotku.
Kilka ostatnich dni spędziłem na eliminowaniu problemów związanych z przebiciami i samoczynnym włączaniu się klaksonu i świateł drogowych.
Wszystkie problemy zostały poskromione, ale pojawił się kolejny.
Silnik po krótkiej jeździe grzeje się i gaśnie. Jak już to zrobi to odpala dopiero jak się schłodzi.
Sprawdziłem dzisiaj czy termostat jest sprawny i jest. Kolejnym krokiem będzie dokładne ustawienie zapłonu, czyszczenie i regulacja gaźnika.
Jeżeli to nie pomoże to nie wiem co wtedy.
Kilka ostatnich dni spędziłem na eliminowaniu problemów związanych z przebiciami i samoczynnym włączaniu się klaksonu i świateł drogowych.
Wszystkie problemy zostały poskromione, ale pojawił się kolejny.
Silnik po krótkiej jeździe grzeje się i gaśnie. Jak już to zrobi to odpala dopiero jak się schłodzi.
Sprawdziłem dzisiaj czy termostat jest sprawny i jest. Kolejnym krokiem będzie dokładne ustawienie zapłonu, czyszczenie i regulacja gaźnika.
Jeżeli to nie pomoże to nie wiem co wtedy.
Opis zajścia i przejścia przez wyjście!!