KAFER KLUB - Podkarpacka Strona Garbusiarzy - SPĘĘD WYPASIONYCH GARBUSÓW

warto licytowac?? mo?e pójdzie za grosze

http://www.allegro.pl/item380124261_vw_garbus.html

mo?e i warto, ale.... Kole? jest z Olsztyna.. to kawa?ek drogi, trzeba by go obejrzec, potem jakos przetransportowa?, bo chyba nim nie orzyjedziesz.... a to na pewno przekroczy?o by jego warto?? i to pewnie kilku krotnie

no wlasnie po zastanowieniu tez tak mysle.nie mam za duzo kasy wiec szukam jakiegos w miare dobrego do jakis lekkich poprawek ale wiem ze ciezko mi bedzie znalesc.ehhh....

Nie lam sie.
Jesli wybierasz garba to z gory zakladasz ze trzeba przy nim cos zrobic.
Gotowe to kupuja czeresniaki co nie umieja nic zrobic, moze tylko paliwo nalac.
Swojego kupilem w Poznaniu niby tanio. Przyjechal o wlasnych silach.
Teraz dolozylem po 3 latach juz sporo i wiem ze moglbym kupic za ta kase zrobionego ale to nie to samo.
Nie zaluje.
Czas nagradza cierpliwych czy jakos tak.
Zdecyduj sie na model jaki bys chcial.
Ja dopiero po kupnie dowiedzialem sie co kupilem
Niestety, im starszy tym drozszy. A w dobrym (b.dobrym) jeszcze drozszy.
Lepiej przelicz swoje pieniadze i umiejetnosci i kup takiego zebys mogl nim jezdzic i powoli robic.
Transport laweta to spory wydatek, juz mnie nia straszyli podczas awarii w Kluczborku, hehe
Dluga historia
Nic na sile, znajdzie sie.

Je?li masz mozliwo?ci (czyt. gara?, czas, i oczywiscie troche pieniedzy) to mozna odratowa? ka?dego, ale to ka?dego garbusa. Ale nie zrób tak jak Scooty i i ja, dopiero jak kupi?em garbusa to u?wiadomi?em sobie ze s? ró?ne modele, a zawsze mysla?em ze garbus to garbus Teraz przy moim weneryku czeka mnie baaaardzo du?o roboty, i mnóstwo pieniedzy do w?o?enia.... ale co? za co?... ?ycze powodzenia i wytrwa?o?ci..

p.s. Na Jana Paw?a u nas w Nowej D?bie sta? herbi z 1969r. ogl?da?em go kiedy? i pod?oga zdrowa, blacha mniej wiecej tez. silnik kr?ci? i odpala? biegi wchodzi?y... ogólnie je?dzi? ale mia? problemy z hamowaniem.... kole? chcia? za niego 1500z? dowiem sie czy jeszcze jest na sprzeda? i napisze na forum. PozdraVWiam

Szablowlosy ty jeste? znajomym mojego kumpla z klasy chyba bo na Naszej Klasie widzia?em profil twój chyba. Zdj?cie Garbusa by?o i podpisane Weneryk. Popytaj o tego garbusa i daj zna?. Do zobaczenia mam nadzieje na zlocie na weekendzie

garb mo?e i spoko - nadawa?by si? do odratowania - jak ka?dy oczywi?cie, ale ...

po pierwsze primo - do Olsztyna jest kawa? drogi - transport lawet? musisz liczy? w najlepszym wypadku zeta za kilometr - przy tej odleg?o?ci to wyjdzie pi?ciokrotna warto?? garba

po drugie primo - musisz oceni? swoje mo?liwo?ci finansowe, lokalowe i czy jeste? w stanie w taki wóz inwestowa? sporo kaski - czy nie lepiej da? pare stów wi?cej i przyjecha? nim na ko?ach

po trzecie (i ostatnie) primo - przy zakupie samochodu niewskazany jest po?piech i tzw. "okazje" - przemy?l temat, sprecyzój swoje wymagania co do garba (model, rocznik, kasa jak? chcesz na niego wyda?) i zacznij si? rozgl?da? za wozem, który b?dzie odpowiada? twoim wymaganiom.

Powodzenia w poszukiwaniach

dzi?ki za porady.w koncu jestescie bardziej doswiadczeni w tych sprawach (chodzi mi o Garbusy ) wezme sobie do serca to wszystko i cos sie wymysli.od 6 klasy podstawowki chce miec takie auto i zadne inne.a teraz mam 21 lat i czuje ze moje marzenie moze sie spelnic

So?tys... o jakim kumplu mowa? a na zlocie sie nie zobaczymyniestety z przyczyn wiekszo?ci wiadomych tak?e pozdraVWiam viva la France

go?? mi napisa? ?e niemam silnika i papierów i za 200-300 z? chce sprzeda?

no to ja bym podzi?kowa?

ja te? podziekuje a o tego znajomego z NK to chodzi?o mi o Bartosza ?wika z Mielca. On sie ma w znajomych. Je?dzi do Nowej D?by bo tam skacze sobie na rowerku ze znajomymi

w D?bie juz nikt w trialu nie je?dzi dlatego ?e.... ja sprzeda?em rower

aaaaaaaaaaa......nie wiedzia?em ze jezdzi?e?.by?em tam kiedy? z nim w Nowej D?bie jego zó?t? strza?a