3 kilo smiechu

Wszystko co nie jest związane z Garbusem ... tylko bez przesady :)

Moderator: Renifer

Awatar użytkownika
Spaider
EXPERT
EXPERT
Posty: 1448
Rejestracja: 24 lip 2007 16:23
Lokalizacja: Boguchwała
Kontakt:

Post autor: Spaider » 26 lis 2009 10:59

List blondynki:
Pisze do ciebie tych par? linijek,?eby? wiedzia?,?e do ciebie pisze.Jak ten list dostaniesz,to znaczy,?e do ciebie doszed?.Jak go nie dostaniesz,to daj mi zna?,to go wy?le jeszcze raz.Pisze do ciebie wolno,bo wiem,?e nie potrafisz szybko czyta?.
Niedawno tata przeczyta? w jakiej? gazecie,?e najwi?cej wypadków zdarza si? kilometr od domu,wi?c przeprowadzili?my si? troch? dalej.Mieszkamy teraz w fajnej cha?upce,jest tu pralka,cho? nie jestem pewna,czy si? nie zepsu?a.Wczoraj wrzuci?am do niej pranie,poci?gn??am za sznurek i pranie gdzie? wsi?k?o.Pogoda nie jest najgorsza,w zesz?ym tygodniu pada?o tylko 2 razy, za pierwszym razem 3 dni,a za drugim 4.Co do kurtki,któr? chcia?e? wujek Piotr powiedzia?,?e jak ci j? po?l? z guzikami,to b?dzie du?o kosztowa?,bo guziki s? ci??kie.Dlatego oderwa?am guziki i w?o?y?am do kieszeni.
Twoja siostra Julka,która wysz?a za m??,w ko?cu urodzi?a, nie znamy jeszcze p?ci,wi?c ci nie powiem czy jeste? ciociom czy wujkiem.
Gorzej z twoim bratem Jankiem, zamkn?? samochód i zostawi? w ?rodku kluczyki.Musia? i?? do domu po drugi komplet,?eby nas wyci?gn??.
twoja mamusia Dusia.
PS chcia?am ci w?o?y? do listu par? z?otych,ale ju? zaklei?am...

Przychodzi córeczka do domu i chwali si? mamie:
-Mamusiu, wszystkie dzieci umia?y liczy? do 5-ciu, a ja do 10-ciu. Czy to dlatego, ?e jestem Blondynk???
-Tak córeczko. - odpowiada mama.
Przychodzi nast?pnego dnia i mówi:
-Mamo, wszystkie dzieci umia?y alfabet do "c" ,a ja do "e". Czy to dlatego, ?e jestem blondynk???
-Tak córeczko. - odpowiada mama.
Przychodzi w kolejny dzie? zap?akana i mówi:
-Mamo, dzieci ?mia?y si?, ?e mam du?e piersi. Czy to dlatego, ?e jestem blondynk???
-Nie kochanie. To dlatego, ?e ty masz 14 lat, a one tylko 7.

W hotelowym basenie p?ywa blondynka, ale nagle straci?a majtki. No có? tu zrobi?... Wychodzi z basenu i chwyta pierwsza lepsz? tabliczk? i wybiega do hotelu. Po drodze zbiera si? t?um i blondynka wykrzykuje:
- Nie ma z czego si? ?mia?.
Spojrzawszy w lustro widzi na tabliczce:
"Tylko dla doros?ych. G??boko?? od 2 do 10 metrów".

Blondynka dzwoni do brunetki
-Czesc , co robisz??
- gadam z Tob?
- aha to nie przeszkadzam czesc

Rozmawia blondynka z blondynk?:
- Wiesz kochana, w nocy budzi mnie moje w?asne chrapanie
- To spróbuj spa? w innym pokoju.

Zatrudnili blondynk? przy malowaniu pasów. W pierwszym dniu namalowa?a 15 km pasów, w drugim dniu 3 km pasów a w trzecim tylko 1 km pasów.
W tym samym dniu wzywa j? szef i mówi:
- Co si? z pani? dzieje?? - pyta si? szef - Coraz gorzej pani pracuje
Na co blondynka odpowiada:
- To nie ja gorzej pracuje tylko, ?e do wiadra z farb? mam coraz dalej.


Przychodzi blondynka do banku i mówi, ?e wylatuje na wakacje za
granic? i prosi o kredyt w wysoko?ci 3000 PLN na 2 tygodnie. Urz?dnik
prosi j? o przedstawienie jakiego? zabezpieczenia pod po?yczk?. Blondi
wyjmuje kluczyki od Jaguara stoj?cego przed bankiem. Po sprawdzeniu
wszystkiego, bank zgadza si? na przyj?cie samochodu pod zastaw.
Pracownik banku odbiera kluczyki i odprowadza samochód do
podziemnego gara?u w banku. Po 2 tygodniach blondynka oddaje d?ug
w wysoko?ci 3000 PLN i odsetki 22,50 PLN.
Urz?dnik bankowy mówi:
"Cieszymy si? z udanego interesu i mamy nadziej?, ?e wakacje si?
uda?y. Jednak?e w czasie Pani nieobecno?ci sprawdzili?my, ?e jest Pani
multimilionerk?. Zastanawia nas, po co zawraca?a Pani sobie g?ow?
po?yczk? na 3000 PLN ?"
Blondi odpowiada:
"A gdzie do diab?a w Warszawie znalaz?abym parking strze?ony dla
Jaguara na 2 tygodnie za 22,50 z?otych?"
[img]http://img243.imageshack.us/img243/9485/spai.jpg[/img]

Awatar użytkownika
Spaider
EXPERT
EXPERT
Posty: 1448
Rejestracja: 24 lip 2007 16:23
Lokalizacja: Boguchwała
Kontakt:

Post autor: Spaider » 10 gru 2009 17:18

Panienka, pod wp?ywem "Czterech pancernych i psa", b?d?c samotn?, napisa?a w og?oszeniu matrymonialnym:
- Poszukuje m??czyzny tak przystojnego jak Grigorij, tak mi?ego jak Janek, silnego jak Gustlik, odwa?nego jak Tomek i wiernego jak Szarik.
Po miesi?cu dosta?a odpowied?:
- Droga pani, co prawda nie jestem tak przystojny jak Grigorij, mi?y jak Janek, silny jak Gustlik, odwa?ny jak Tomek i wierny jak Szarik, ale za to... luf? mam jak RUDY!!!


Genera?owi urodzi? si? wnuk, wi?c postanowi? wys?a? swego adiutanta do szpitala, aby si? dowiedzia? czego? wi?cej. Po powrocie genera? pyta:
- I jak wygl?da?!
Na to adiutant:
- Jest bardzo ?adny... Podobny do Pana genera?a.
- Poda? wi?cej szczegó?ów!
- Melduj?, ?e niski, ?ysy i bez przerwy drze mord?.



Po ca?onocnej libacji budzi si? rosyjski genera?, otwiera oczy i widzi jak adiutant czysci jego mundur z wymiocin. ?eby si? jako? wyt?umaczy? genera? tako rzecze do niego:
- Bo m?odzie? dzisiejsza w ogóle nie umie pi?. Wczoraj jaki? porucznik ca?ego mnie zarzyga?!
Na to adiutant:
- Rzeczywi?cie panie generale! Ca?kiem go pop***doli?o! Nawet w spodnie panu nasra?!


Genera? odwiedzi? stacjonuj?c? na skraju pustyni jednostk? wojskow?. Szczegó?owo wypytywa? ?o?nierzy jak radz? sobie w takich bardzo niego?cinnych okolicach. W ko?cu zagadn?? ich te? jak rozwi?zuj? problem braku kobiet. ?o?nierze troch? si? zmieszali, po czym jeden powiedzia?:
- Panie generale, mamy tu jedn? tak? star? wielb??dzic?.
- I co?
- No, - ?o?nierz by? coraz bardziej zmieszany. - I ona pomaga nam rozwi?za? problem braku kobiet...
- A gdzie j? macie, t? wielb??dzic??
- O tu - w tym namiocie - ?o?nierz pokaza? gdzie.
Genera? wszed? do namiotu. Nie wychodzi? jaki? czas, w ko?cu si? pojawi? i poprawiaj?c spodnie powiedzia?:
- No, rzeczywi?cie niez?a ta wasza wielb??dzica.
- Prawda? - powiedzia? jeden z ?o?nierzy - codziennie je?dzimy na niej do pobliskiego miasteczka, gdzie jest pe?no ?wietnych i tanich dziewczyn...


Ch?opak poszed? do wojska ale w cywilu zostawi? dziewczyn?. Pisali do siebie p?omienne listy, zapewniali o w?asnej mi?o?ci, a on co noc, przed snem ca?owa? jej zdj?cie.
Jednak pewnego dnia przyszed? list który zako?czy? to wszystko.
"Drogi Michale!- pisa?a jego wybranka- chce Ci? poinformowa? ?e odchodz? od Ciebie i ?e zdradza?am Ci? przez ca?y czas odk?d Ci? nie ma. Poniewa? by?e? i jeste? daleko my?l? i? jest to naturalny bieg rzeczy, prosz? Ci? tylko aby? odes?a? mi moje zdj?cie. Kasia"
Ch?opakowi jeszcze tak przykro nie by?o, ale ?e by? m?ciwy, opracowa? odpowiedni? zemst?. Poprosi? kolegów aby dali mu zdj?cia swoich dziewczyn, sióstr, by?ych, tak ?e zebra? oko?o setki fotografii pon?tnych, m?odych dziewcz?t, w?o?y? je do koperty razem z zdj?ciem Kasi i za??czy? nast?puj?cy li?cik.
"Szanowna Kasiu! Wybacz ale za choler? nie mog? sobie przypomnie? kim jeste? i jak wygl?dasz , prosz? wybierz swoje zdj?cie, a reszt? ode?lij."


Wraca garbaty do domu z pracy po drugiej zmianie . Pogoda by?a nieciekawa to postanowi? i?? na skróty przez cmentarz . W pewnym momencie s?yszy g?os .
Ej ty!
Zatrzyma? si? i rozgl?da i nikogo nie widzi.
Ej ty!
Przera?ony mówi – ja?
Tak ty!
G?os dalej mówi – co ty tam niesiesz na plecach?
Facet odpowiada – garba
Na to g?os – dawaj go!
Go?ci patrzy a tu garb znikn??.
Biegnie do kumpla który by? bez nogi i mu opowiada o wszystkim co go spotka?o .
Mówi do niego – id? na cmentarz bo dzisiaj jest szczególna noc i mo?e ten kto? da ci nog? .Kolega pobieg? czym pr?dzej o kulach na cmentarz .
Chodzi , chodzi ju? od godziny i cisza.
W pewnej chwili odzywa si? g?os – ej ty!
Na to kulawy odpowiada – tak s?ucham
G?os mówi - co ty tam niesiesz na plecach?
Facet mówi – ja nic!
Na to g?os – To masz garba!
[img]http://img243.imageshack.us/img243/9485/spai.jpg[/img]

Wiecman
Moderator
Moderator
Posty: 7851
Rejestracja: 24 kwie 2007 23:07
Lokalizacja: Rzeszów
Kontakt:

Post autor: Wiecman » 20 gru 2009 09:37

przygotowania do ....

brak czasu ...

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Post autor: Scooty » 23 gru 2009 15:21

Wróci?em z delegacji. Pierwsze kroki skierowa?em do szafy. Szarpn??em drzwi. Jest jej kochanek 1:0 dla mnie. Nawet nie wiem, kiedy ta cholera otworzy?a moj? walizk? i wyci?gn??a zdj?cia Zosi i Joasi z tymi ich pikantnymi dedykacjami 1:2 dla niej. A potem to ju? posz?o jak burza. Ja do kuchni ona do mojego p?aszcza grzeba? w kieszeniach, ja do ?azienki ona za mój portfel, ja do…
W sumie wygra?em 8:7. Bo?e, jak? zrobi?em ku*wie straszn? awantur?...


- Mamo, tato, nie wiedzia?am jak wam to powiedzie?, ale od dawna ?le si? czuj? w swoim ciele. Wiem, ?e zawsze pragn?li?cie mie? syna, a ja wiem, ?e powinnam urodzi? si? m??czyzn?. Dlatego pragn? wam o?wiadczy?, ?e jestem w trakcie terapii hormonalnej i nied?ugo poddam si? operacji zmiany p?ci.
- Jaja sobie robisz!?
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Post autor: Scooty » 09 lut 2010 14:55

- Elwira, co? taka smutna?
- Jak by?am ma?a to marzy?am, ?eby wyros?y mi piersi...
- I si? spe?ni?o: masz zajebisty, du?y biust!
- A mog?am marzy? o mieszkaniu
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Post autor: Scooty » 29 mar 2010 15:27

Wczoraj z ?on? posprzeczali?my si? troch?. Dali?my sobie po li?ciu. Potem by?o par? kopniaków.
G?upio tak si? bi?, wi?c po chwili uprawiali?my sex.
Mnie by?o dobrze, a ?ona w dalszym ci?gu jest jaka? nieprzytomna...
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 02 cze 2010 11:24

Najskrytsze marzenia polskiego mężczyzny:

Córka - zdjęcie na okładce 'Cosmopolitana';
Syn - zdjęcie na okładce 'Przeglądu Sportowego';
Kochanka - zdjęcie na okładce 'Playboya';
Żona - zdjęcie w programie 'Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie...'.


7-letniemu chłopcu matka zachorowała na raka. Walczyła, walczyła, ale nadszedł dzień, że widziała już ostatnią prostą. Leży w domu w swoim łóżku, pożegnała się z synem. Synek nie dał rady, wyszedł przed dom, usiadł na ławce i zapłakał.
Przechodzi sąsiad i pyta co się stało:
- Mama moja umiera.
- To może zadzwonię po lekarza?
- Nie, nie ma już szans, to jej ostatnie godziny.
- To może zadzwonię po księdza?
- Nie, nie mam teraz ochoty na seks.
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 16 cze 2010 14:43

- Dzień dobry. Chcę zajść w ciążę.
- Panie, ja jestem ginekologiem, a nie cudotwórcą. A poza tym - jest pan mężczyzną.
- Ale ja chcę być w ciąży.
- Idź pan do chirurga, może on pomoże...
Po dwóch miesiącach ginekolog spotyka gościa na ulicy.
- I co tam u pana? Chirurg pomógł? Jest pan w ciąży?
- Tak. Brzuch rośnie. Często wymiotuję, jak zjem.
Ginekolog w szoku. Dzwoni do kolegi-chirurga.
- Rysiek, kurw*a, jak żeś to zrobił, że facet jest w ciąży?!
- Dupę mu zaszyłem.
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 29 cze 2010 15:04

Jakie jest najszybsze zwierze na swiecie ?
- Ostatnia kura w Etiopii
:D
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

rycho
NEW
NEW
Posty: 34
Rejestracja: 12 cze 2010 13:31
Lokalizacja: Boguchwała

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: rycho » 10 lip 2010 18:44

W piaskownicy rozmawiają Jasiu i Maciuś.
-Tata zabrał mie wczoraj na paitntball. Ale było fajnie!
-Eee to nic. My się z moim tatą ostatnio bawiliśmy w ruskich żołnierzy.
-Niby jak?
-Zaszliśmy do sąsiadki, tata ją wyruchał, a ja jej zajebałem zegarek.


Jasio wchodzi do łazienki gdy mama się kąpie i pyta:
Mamo co ty masz między nogami? Mama na to szczoteczkę.
A Jasio: A tato ma lepszą bo na patyku.
Mama: Skąd wiesz?
Jasio: Bo widziałem jak wczoraj sąsiadce zęby czyścił.

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 16 lip 2010 23:59

Idzie sobie ulicą dziewczyna z lodem. Podchodzi do niej chłopak:
— Nie chciałbym Cię urazić, ani nie chciałbym, żebyś mnie źle zrozumiała, ale chciałbym, żebyś mi dała polizać.
— ...???!!! — ale wyciąga w kierunku chłopaka rękę z lodem.
— Wiedziałem, że mnie źle zrozumiesz.

Kobietę stworzyli 3 goście:
— stolarz
— hydraulik
— architekt
i wszyscy 3 spieprzyli robotę:
— stolarz bo nogi się rozchodzą
— hydraulik, bo cieknie raz w miesiącu
— architekt, bo kto umieszcza bawialnie koło sracza
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 20 lip 2010 14:06

- Chłopaki, moja znajoma chętnie się z kimś umówi.
- Fajna?
- Nooo, nogi do samych cycków!
"Lubię długie nogi" - pomyślał optymista.
"Nie lubię obwisłych cycków" - pomyślał pesymista


- Jak tam w małżeństwie żyjesz?
- W sumie normalnie - z seksem OK, żona wyśmienicie gotuje, ale nie mamy wspólnych zainteresowań.
- Jak to?
- Ot, przykładowo: jestem sobie w sypialni, uprawiam seks, a ona z kuchni woła: "Chodź na obiad!"
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 06 wrz 2010 10:01

Rodzice zaprowadzili małego chłopca do psychologa, lekarz zaczyna rozmowę:
- Jak masz na imię?
- Romuś.
- Ile masz lat?
- Pięć.
- Jaką mamy porę roku?
- Lato.
- Jakie lato, Romuś? Jeździłeś wczoraj na sankach?
- Jeździłem.
- A lepiłeś wczoraj bałwana?
- Lepiłem.
- To jakie lato mamy, Romku?
- Gówniane.
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

Awatar użytkownika
Chałka
DRIVER
DRIVER
Posty: 66
Rejestracja: 05 lis 2008 12:52

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Chałka » 17 wrz 2010 21:53

Obrazek


hehe dobre
Chy?ek

Awatar użytkownika
Scooty
Moderator
Moderator
Posty: 8668
Rejestracja: 06 maja 2007 23:47
Lokalizacja: Krzemienica / Lancut

Re: 3 kilo smiechu

Post autor: Scooty » 19 wrz 2010 23:56

Złota Rybka idzie na dwutygodniowy urlop i prosi krokodyla by ją zastąpił na czas nieobecności.
Po powrocie pyta:
- No i co, Krokodylku? Były jakieś nietypowe życzenia? Działo się coś ciekawego?
- W sumie to nic. Był tylko jakiś facet i chciał mieć penisa do samej ziemi.
- No i co zrobiłeś?
- ujebałem mu nogi
Nigdy nie kupuj chińszczyzny (chyba że chodzi o żarcie)

ODPOWIEDZ