KAFER KLUB - Podkarpacka Strona Garbusiarzy - SPĘĘD WYPASIONYCH GARBUSÓW

tarcze, sytuacja podbramkowa, hamowanie z lekkim piskiem
I sobie nie odbily i pachna goracem i jazda na hamulcu.
Tylne OK.
Zapowietrzone ?
Popuscic na trzpieniu pompy ?
Jestem w pracy, ograniczone mozliwosci.

no i po ostygnieciu puscily i lekko sie kreca kola, ale dlaczego.
Gdzie jest za maly luz.
Tloczki nie odbijaja bo zapieczone ruda ?

Normalna jazda i normalne hamowanie jest OK.

zapieczone tloczki... ewentualnie moze jakis syf poszedl rozebrac przeczyscic i jezdzic

dziwne ze 2 kola na raz...
Moze jednak cos w pompie.

tak jak Sokol prawi

a inaczej koła jeżdzą? Może tak być ale zacznij od zacisków

no to nie wiem czy pojawimy sie na ceremonii BUlikow.
Jest luz na pedale, nawet zwiekszylem dla pewnosci.

po dłuższym postoju na 99% to zaciski się zastały, rozkręcić przeczyścić i będą ok:)

dzis pewnie nie zdaze, kurde, no to pewnie nie damy rady.
Kondziu zatem powodzenia w zyciu, zgody i cierpliwosci do wielu spraw.

Ja tak miałem jak tłoczek w pompie był lekko zniekształcony, a że jest aluminiowy, to się troszkę rozszerzał pod wpływem ciepła, na tyle, że przednia sekcja się blokowała